WYGRYWAMY NA KONIEC RUNDY! 2:0 Z SZOMBIERKAMI

Sezon rozpoczęliśmy fantastycznie, później było gorzej, później znowu dobrze. Następnie forma znowu poszła w dół by na sam koniec powrócić i zdobyć w ostatnim spotkaniu trzy punkty. Ostatecznie zajmujemy miejsce nad kreską, czyli dające utrzymanie. Spotkanie w Bytomiu, które rozpoczęło się punktualnie o godzinie 13:00 było rozgrywane w typowej, jesiennej pogodzie. Serdecznie zapraszamy na relacje ze spotkania.

SZOMBIERKI BYTOM: Wierzbicki - Cybul, Staszowski, Rybak, Lebek - Jarnot (Cieszyński), Filauer, Kuliński, Krzykawski, Smoliński (Turczyński) - Majsner

LKS BEŁK: Łobaczewski - D. Semeniuk, Wybierek, Wrana, Groborz - Rasek, Pieczka, Grzech, Leszczyński (54. B. Semeniuk) - Olczak (88. Winkler), Bysiec

                                                                  Szombierki Bytom [0] - [2] LKS BEŁK
                                                            1:0 Damian Olczak (2'); 2:0 Piotr Bysiec (83')

Jeśli ktoś zapytałby się nas: jakie jest wymarzone rozpoczęcie spotkania przez ulubiony zespół piłkarski - opowiedzielibyśmy sytuację z drugiej minuty sobotniego spotkania w Bytomiu. Rozegraliśmy składną akcję już na samym początku spotkania, w polu karnym piłkę dostał Damian Olczak który stając w sytuacji oko w oko z golkiperem gospodarzy nie dał żadnych szans i już w drugiej minucie wygrywaliśmy 1:0. Kolejne minuty pierwszej połowy mogły z pewnością podobać się kibicom obu drużyn. Po bramce przeprowadziliśmy kilka bardzo groźnych sytuacji, po których piłka mijała minimalnie bramkę. Nawet gdy gospodarze wykonywali rzut rożny, to w tamtym okresie spotkania to my zdołaliśmy wyprowadzić groźną kontrę i siać zagrożenie w szeregach rywali. Najlepszą sytuację Szombierki mieli pod koniec pierwszej połowy, kiedy to jeden z napastników oddał strzał z linii szesnastego metra jednak Łobaczewski poradził sobie z tym strzałembez problemu. Do przerwy wynik się już nie zmienił i do szatni schodzimy z jednobramkowym prowadzeniem.



Druga część spotkania, w porównaniu do pierwszej niestety rozpoczęła się dla nas gorzej. To Szombierki częściej gościli pod naszą bramką a my próbowaliśmy wyprowadzić groźną kontrę. Pierw groźne uderzenie z okolic dwudziestego metra broni Łobaczewski z problemami. Następnie dośrodkowanie z rzutu wolnego i kolejna dobra interwencja naszego golkipera. Dochodzimy do osiemdziesiątej minuty, kiedy to napastnik z Bytomia uderza piłkę w polu karnym a ta ląduje na poprzeczce. To już koniec nie najlepszych sytuacji dla naszej drużyny, ponieważ już kilka minut później - w osiemdziesiątej trzeciej minucie błąd popełnia jeden z obrońców Szombierek. Do piłki dopada nasz najlepszy strzelec - Piotr Bysiec i po raz kolejny trafia do siatki podwyższając wynik na 2:0 i dając potwierdzenie wyższości naszego zespołu w sobotnim meczu! Wynik meczu już do końca spotkania, nie zmienił się i.... ostatni mecz w rundzie jesiennej kończymy ZWYCIĘSTWEM!

A więc pierwszą rundę w historii, w III lidze LKS BEŁK kończy na miejscu siódmym które daje nam utrzymanie! Jak wiadomo, w tym sezonie liga jest bardzo wyrównana, a między trzecim miejscem w tabeli a dziesiątym jest zaledwie osiem punktów różnicy!

Dziękujemy w tym momencie kibicom za doping! Jesteście niesamowici i mamy ogromną nadzieję, że już w nowym roku, będziecie nadal wspierać nasz zespół i wierzyć w zwycięstwo w każdym spotkaniu! DZIĘKUJEMY!

Na naszym kanale YouTube od kilku dostępne są bramki z meczu przeciwko Skrze Częstochowa, serdecznie zapraszamy także do oglądania! KLIKNIJ TUTAJ!