DOBRA PASSA PODTRZYMANA! PEWNE ZWYCIĘSTWO Z PIASTEM II GLIWICE 4:0!
Nietypowo, bo o godzinie 14:00 rozpoczęliśmy spotkanie z rezerwami Piasta Gliwice. Do składu naszego zespołu na dobre wrócił Bysiec, Łobaczewski powrócił do naszej bramki a także Pieczka wrócił silniejszy po kontuzji. Po ostatniej wygranej z LZS Piotrówka wszyscy mieliśmy nadzieje, iż passa zostanie podtrzymana i kolejne trzy punkty zawitają na naszym koncie. Zapraszamy do czytania relacji tekstowej.
LKS BEŁK: Łobaczewski - D. Semeniuk, Wybierek, Wrana, Groborz - Olczak, Rasek (Glenc), Kaczmarczyk, Pieczka (Grzech), T. Leszczyński (B. Semeniuk) - Bysiec.
PIAST II GLIWICE: Leszczyński - Kwaśniewski, Długołęcki, Paskuda, Piewka (Walkowski) - Tomanek, Kuzdra (Zarychta), Kubik, Ruda, Budzik - Angielski
LKS BEŁK [4] - [0] PIAST II GLIWICE
1:0 Bysiec - 30'; 2:0 Bysiec - 38'; 3:0 Bysiec - 76'; 4:0 B. Semeniuk 90'
Pogoda w sobotnie popołudnie dopisała idealnie. Tydzień temu, gdy rozgrywaliśmy mecz w Piotrówce, deszcz towarzyszył nam przez całe spotkanie. Tym razem, przez pełne 90 minut słońce napędzało naszych zawodników. W mecz weszliśmy z respektem do rywala, mimo to mecz od początku trzymał w napięciu. Pierwszą groźną stworzyliśmy już w 21 minucie spotkania, kiedy to przed polem karnym do piłki dopadł Kaczmarczyki bramkarz Piasta musiał się mocno natrudzić aby uratować swój zespół przed utratą bramki. W 30 minucie, golkiper gości nie miał już żadnych szans w starciu z niezniszczalnym Byścem. Podanie ze środka pola w pole karne do pilnowanego Piotrka, ten z obrońcą na plecach przyjął piłkę na klatkę piersiową, obrócił się i nie dał jakichkolwiek szans bramkarzowi. 1:0! Osiem minut później było już 2:0. Dośrodkowanie z prawej strony boiska w pole karne nie znalazło adresata, jednak Bysiec w swoim stylu postanowił zawalczyć i piłkę, odzyskał ją i huknął jak z armaty podwyższając wynik na 2:0. 38 minuta - 2:0! Byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym, przeważaliśmy jednak pod koniec pierwszej części gry swoją bardzo dobrą sytuację mieli zawodnicy gości. Nieporozumienie w naszej obronie wykorzystał Angielski, który dopadł do piłki zagrywanej z środka pola i czubkiem buta próbował pokonać Łobaczewskiego. Szczęście w tym momencie nam dopisało i do szatni schodziliśmy przy dwubramkowym prowadzeniu!
Druga połowa to w dalszym ciągu przewaga naszej drużyny. W 75 minucie Piotr ustrzelił swoją trzecią bramkę w tym spotkaniu. Ładną drużynową akcje, gdzie Rasek otrzymał podanie w polu karnym i zamiast próbować samemu wykańczać, postanowił oddać piłkę Byśćowi, a ten sfinalizował ją uderzeniem do siatki z najbliższej odległości - 3:0! W 83 minucie błąd obrońcy Piasta po raz kolejny próbował wykorzystać Bysiec. Na czterdziestym metrze Bysiec przepchał się z obrońcą i rozpoczął rajd na bramkę rywala. Niestety, w sytuacji sam na sam z Leszczyńskim tym razem nie dał rady i trafił wprost w niego. Wynik spotkania ustalił Bartosz Semeniuk, gdzie po zamieszaniu w polu karnym najlepiej się odnalazł, oddał mocne uderzenie a futbolówka wpadła prosto do siatki. 90 minuta - 4:0!
Bardzo dobra dyspozycja naszego zespołu cieszy wszystkich bardzo mocno! Powrót do składu kluczowych ogniw z pewnością pozytywnie wpłynęła na nasz zespół i nie umiemy się doczekać kolejnych spotkań LKSu Bełk!
Kolejne spotkanie rozegramy już w sobotę, 31 października w Zabrzu. Naszym przeciwnikiem będzie drużyna rezerw Górnika Zabrze. Szczegóły tradycyjnie podamy za niedługo!
W naszym konkursie o wejściówkę na najbliższe spotkanie u siebie, wynik odgadła jedna osoba - Marcin Zdziebło! Serdecznie gratulujemy i zapraszamy do kontaktu poprzez wiadomość prywatną w celu weryfikacji wygranej!
Komentarze