Awansujemy do finału Pucharu Polski!

Niedzielne popołudnie, a dokładniej godzina 14:00 wiązało się z ostatecznym testem naszej drużyny przed zbliżającymi się rozgrywkami ligowymi. Po owocnych negocjacjach z trzema zawodnikami, dołączyli do naszego zespołu i pojawili się na placu gry w Świerklanach a Oleksij i Robert wyszli w pierwszym składzie. Serdecznie zapraszamy do relacji z tego spotkania.

FORTECA ŚWIERKLANY: Aleksander Pluta - Radosław Żbikowski (56. Dominik Słaby), Dawid Miąsko, Paweł Łupiński, Paweł Sudoł, Adrian Suchanek (67. Jarosław Plewa), Damian Getler (80. Szymon Pękała), Tomasz Zmuda (75. Szymon Uliarczyk), Kamil Nowakowski, Artur Gać, Maciej Wieczorek

LKS BEŁK: Mateusz Łobaczewski - Dawid Semeniuk, Piotr Groborz, Rafał Wybierek, Mateusz Wrana, Piotr Glenc (60. Patryk Duda), Wojciech Rasek, Oleksij Naidyshak (81. Rafał Grzech), Robert Dymowski (60. Łukasz Winkler), Damian Olczak (75. Bartosz Semeniuk), Piotr Bysiec

                                                       FORTECA ŚWIERKLANY [0] - [3] LKS BEŁK
                                                   Bramki: Piotr Bysiec (72'; 88') Damian Olczak (72')

Mecz rozpoczął się punktualnie o godzinie 14:00 na sztucznej murawie w Świerklanach, gdzie Forteca na co dzień rozgrywa swojego spotkania. Wietrzne, niedzielne popołudnie miało pokazać nam, czy nasz zespół jest przygotowany w stu procentach do walki o ligowe punkty w III lidze. Pierwsza połowa tego spotkania nie należała do najbardziej spektakularnych. Forteca dobrze radziła sobie w środku pola, nasz zespół zaś nie potrafił narzucić swojego stylu gry i po za nielicznymi sytuacjami z obu stron, pierwsza połowa nie obdarowała nas wielkim widowiskiem. Pierwszą połowę zakończyliśmy więc wynikiem 0:0, gdzie przewaga strzałów w stronę naszej bramki była po stronie Fortecy.

foto: sport.nowiny.pl 

Druga połowa to całkiem odmienna gra naszego zespołu! Zaczęliśmy konstruować składne akcje, które przynosiły wymierny efekt. Forteca zdecydowanie osłabła i po upływie 60 minut, ciężko było znaleźć zespół który w pierwszej połowie momentami zagrażał bramce strzeżonej przez Mateusza Łobaczewskiego. Pierwsze efekty pressingu naszego zespołu przyszły w 72 minucie kiedy to w polu karnym fantastycznie odnalazł się Piotr Bysiec i strzałem z 11 metra pokonał bramkarza gospodarzy! 1:0! Jednak 72 minuta to nie tylko bramka Piotrka - zaraz po wznowieniu gry przez Fortecę, przejęliśmy piłkę, następnie znalazła się ona u stóp Damiana Olczaka który pognał na bramkę, wyszedł na sytuację sam na sam z Plutą i nie dał szans bramkarzowi Fortecy! 2:0! Po tych bramkach, Forteca jeszcze mocniej osłabła a my graliśmy swobodnie piłką. W 88 minucie dobiliśmy gospodarzy koronkową akcją, która ozdobiła to spotkanie. Groborz do Winklera, ten do Bartosza Semeniuka a ten dośrodkowuje wprost na nogę Byśca i mamy 3:0!
Takim wynikiem zakończyło się to spotkanie i po ostatnim gwizdku sędziego awansowaliśmy do finału Pucharu Polski gdzie zmierzymy się z GKS 1962 Jastrzębie! Termin spotkania nie jest jeszcze znany.

Serdecznie zapraszamy na stronę sportowych nowin, gdzie można zobaczyć relację zdjęciową z tego spotkania a także wywiad z trenerami obu zespołów. TU i TU!  

A my zapraszamy Was na pierwszy mecz naszego zespołu w rundzie rewanżowej z drugą drużyną Ruchu Chorzów! Wszystkie informacje na temat spotkania podamy niedługo!