MAMY TO! Wygrywamy 2:0 z Drzewiarzem!

MAMY TO! Wygrywamy 2:0 z Drzewiarzem!

W sobotnie, deszczowe popołudnie przyszło zmierzyć się nam z aktualnym wiceliderem IV ligi - Drzewiarzem Jasienica. Na spotkaniu zjawiło się ponad 400 osób, co było rekordem dla naszego klubu. Serdecznie zapraszamy do relacji tekstowej z tego spotkania. 

LKS Bełk: M.Łobaczewski- R.Wybierek, S.Szary, D.Semeniuk, K.Kaczmarczyk (90' M.Stryczek)- W.Rasek, A.Stanek, P.Glenc (73' J.Drapacz),G.Jasiczek (C) - D.Olczak (65' Michał Pieczka), P.Bysiec (85' Borowiec)

LKS Drzewiarz Jasienica: Żerdka - Kliber, Pala (8' Greń), Czyż, Basiura - Papatanasiu (62' Romanowicz), Sekuła, Lapczyk, Jakowenko - Kozielski (70' Grześ), Koczur (80' Łoś)

LKS Bełk [2] - [0] LKS Drzewiarz Jasienica (0:0)

45' - Jakowenko, Semieniuk - czerwonka kartka
81' - J. Drapacz - 1:0
87' - W. Rasek - 2:0


Spotkanie w Bełku rozpoczęło się dość pechowo dla jednego z zawodników Drzewiarza, bo już w 8 minucie spotkania kontuzji doznał Konrad Pala, który natychmiastowo został zmieniony przez Grenia. Następnie mecz toczył się głównie w środku boiska, gdzie obie drużyny próbowały osiągnąć przewagę. Swoich szans szukał Piotrek Bysiec, jednak bramkarz rywali czuł się bardzo pewnie w pierwszej części spotkania i bez problemowo radził sobie z wojażami naszych graczy. Drużyna z Jasienic również próbowała swoich szans, jednak bez większego powodzenia. Zdecydowanie najciekawszym momentem pierwszej połowy, było zdarzenie w doliczonym czasie. Podczas zderzenia się Semeniuka z Jakowenko, doszło do niepotrzebnego starcia i koniec końców oboje graczy zostało odesłanych do szatni. 


Druga część spotkania rozpoczęła się bardzo podobnie do całej pierwszej połowy. Zawodnicy próbowali zawiązać składną akcje, jednak dobre ustawienie obrońców z obu stron, zdecydowanie utrudniało im to zadanie. W 61 minucie, po dobrym rozegraniu rzutu wolnego bliski zdobycia bramki był Sławomir Szary, jednak piłkę zdołał sięgnąć Żerdka i wybił futbolówkę na rzut rożny. Jednak w 81 minucie, do piłki ustawionej na rzucie rożnym podchodzi Wojciech Rasek, znajduje w polu karnym Piotra Byśca, ten fantastycznie uderza na bramkę. Bramkarz Jasienicy końcami palców odbija piłkę przed siebie, a tam znajduje się bohater całego spotkania, wychowanego naszego klubu - Jacek Drapacz i pewną podcinką ładuje piłkę do siatki. 1:0! Ostatnie minuty należy zdecydowanie do Bełku, co potwierdziła druga bramka, zdobyta przez Wojtka Raska w 87 minucie spotkania. Na 30 metrze piłkę otrzymuję Jacek Drapacz, który fantastycznym podaniem uruchamia Raska, a ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem, z małymi problemami pokonał bramkarza. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i szlagier 17 kolejki IV ligi kończy się zwycięstwem Bełku 2:0! 

Kibicom serdecznie dziękujemy za doping, zaś samym zawodnikom gratulujemy zimnej krwi do końca spotkania! 10 punktów przewagi nad drugą drużyną w tabeli, może dawać tylko optymistyczne nadzieje na zbliżającą się przyszłość!

My zaś zabieramy się do montażu naszych materiałów, bo już wkrótce będziemy mieli dla Was nie małą niespodziankę! 

Zapraszamy także do obserwowania NASZEGO FACEBOOK'A gdzie ostatnio rozdaliśmy dwie wejściówki na dzisiejsze spotkanie!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości